Wezwanie na przesłuchanie w charakterze świadka w postępowaniu karnym do sądu lub prokuratury może przydarzyć się każdemu z nas. W większości przypadków jest
Wezwanie na policję w sprawie zamówienia tabletek poronnych. Dostałam wezwanie na policję w charakterze świadka. Zapewne wzywają mnie dlatego, że około roku temu (nie pamiętam dokładnie) zamówiłam przez internet tabletki wczesnoporonne dla bliskiej mi osoby.
W razie niestawienia się świadka na wezwanie bez usprawiedliwienia można, niezależnie od nałożenia kary porządkowej, zarządzić jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przez Policję.
Rekompensata za czas wezwania. Pracodawca, który nie wypłaca wynagrodzenia, powinien wystawić zaświadczenie określające wysokość utraconego wynagrodzenia za czas tego zwolnienia w celu uzyskania przez pracownika od właściwego organu rekompensaty pieniężnej z tego tytułu – w wysokości i na warunkach przewidzianych w odrębnych
Wezwanie do sądu a dzień wolny w pracy. W pierwszej kolejności należy podkreślić, że każda osoba, która odebrała wezwanie do sądu w charakterze świadka, ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania. Brak stawiennictwa może skutkować nałożeniem grzywny, a w ostateczności doprowadzeniem przez policję. Bywa jednak tak, że
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Pytanie: Prowadzę firmę zajmująca się między innymi też windykacją należności. W wielu przypadkach sugeruję klientom zawiadomienie o oszustwie, gdy są do tego podstawy i takie zawiadomienia często wnoszą po czym i ja bywam wzywany jako prowadzący sprawę. Zdarza się też ze dłużnicy bezpodstawnie przeciwko mnie donoszą i też jestem wzywany na przesłuchania. Często jest tak, że jak przyjdę na umówioną godzinę na policję to czekam godzinę, dwie a nawet raz trzy godziny czekałem. Oceniam to ewidentnie jako robienie mi na złość. Zdarzają się też niepotrzebne wzywania w tej samej sprawie – dwa razy zeznaję w sumie to samo. Czy mogę się skutecznie przeciwstawić takim złośliwym praktykom policjantów? Przeczytaj też: Rozpytanie a przesłuchanie Odpowiedź: Wiele firm windykacyjnych wnosi zawiadomienia o oszustwie w sprawach które prowadzą. Jest tego w sumie sporo i dlatego policja i prokuratura niechętnie na nie patrzą. Firmy windykacyjne jednak nie zrażają się tą niechęcią, bo jest to jeden z nacisków na dłużnika; nawet jeżeli organy ścigania w końcu odmówią wszczęcia postępowania to wcześniej muszą dłużnika wezwać. Przeczytaj też: Gdy policja nie chce przyjąć zgłoszenia Może Pan pisać skargi ale to sugerowałbym dopiero w późniejszych przypadkach, jeżeli nie odniesie skutku to co Panu proponuję poniżej. Otóż zgodnie z art. 618b. § 1 Kodeksu postępowania karnego świadkowi przysługuje zwrot zarobku lub dochodu utraconego z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu lub organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze a zatem także w przypadkach o których Pan pisze. Zgodnie z § 2 tegoż art. wynagrodzenie za utracony zarobek lub dochód za każdy dzień udziału w czynnościach postępowania przyznaje się świadkowi w wysokości jego przeciętnego dziennego zarobku lub dochodu. W drodze na przesłuchanie, oczekując na nie, zeznając oczywiście traci Pan zarobek nie mogąc pracować, co musi Pan wykazać. Ponadto, zgodnie z art. 618a § 1 Kodeksu postępowania karnego świadkowi przysługuje zwrot kosztów podróży – z miejsca jego zamieszkania do miejsca wykonywania czynności postępowania na wezwanie sądu lub organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze – w wysokości rzeczywiście poniesionych racjonalnych i celowych kosztów przejazdu własnym samochodem lub innym odpowiednim środkiem transportu. Przeczytaj też: Wezwanie na policję przychodzi listem poleconym czy zwykłym? Policjanci mają obowiązek pouczyć świadka o tym prawie ale z tego co zauważyłem, nie czynią tego. Wniosek o wypłatę wynagrodzenia jak też o zwrot kosztów może Pan zgłosić podczas przesłuchania lub w terminie 3 dni. Bezpłatne porady: poczta@
Wątek: Dostałem wezwanie na policję jako świadek, czy należy mi się zwrot kosztów? (Przeczytany 1359 razy) Witam, dostałem wezwanie na przesłuchanie jako świadek. Chciał bym się dowiedzieć jak to wygląda ze zwrotem kosztów dojazdu? Czy jakiś mi się należy? Na miejsce przesłuchania mam około 150 km a przy obecnych cenach paliwa to tanio nie będzie. Ktoś się orientuję czy potrzebuje jakieś dokumenty? Paragony? Jak to wygląda? Zapisane Tak nalezy Tobie sie zwrot kosztów dojazdu file:///C:/Users/Janusz/Downloads/Procedura_koszt Zapisane -" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "Janusz Dla mnie jest to dość dziwne by przesłuchiwać osobę jako świadka oddalonego od komendy policji o 150km. Przecież to może zrobić inny policjant z komisariatu najbliższego miejsca twojego zamieszkania. Postaraj się nawiązać kontakt z osoba która sporządziła wezwania i zapytaj o to czy tak można Zapisane cm2022r. karp 83,68 cm karaś srebrzysty 39cm Dla mnie jest to dość dziwne by przesłuchiwać osobę jako świadka oddalonego od komendy policji o 150km. Przecież to może zrobić inny policjant z komisariatu najbliższego miejsca twojego zamieszkania. Postaraj sie nawiązać kontakt z osoba która sporządziła wezwania i zapytaj o to czy tak możnaKontaktowałem się w tej sprawie bo miałem być przesluchwiany na komendzie powiatowej i siebie lecz podobno prokurator podjął decyzję że wszyscy mają przyjechać nayr komendę która prowadzi śledztwo w tej sprawie Zapisane Tak nalezy Tobie sie zwrot kosztów dojazdu file:///C:/Users/Janusz/Downloads/Procedura_koszt ciężko mi będzie coś odczytać z tego pliku Zapisane Zapisane Pozdrawiam Łukasz Tak nalezy Tobie sie zwrot kosztów dojazdu file:///C:/Users/Janusz/Downloads/Procedura_koszt ciężko mi będzie coś odczytać z tego pliku Kopiuj wklej i wyszukiwarka Zapisane -" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "Janusz Dla mnie jest to dość dziwne by przesłuchiwać osobę jako świadka oddalonego od komendy policji o 150km. Przecież to może zrobić inny policjant z komisariatu najbliższego miejsca twojego zamieszkania. Postaraj sie nawiązać kontakt z osoba która sporządziła wezwania i zapytaj o to czy tak możnaKontaktowałem się w tej sprawie bo miałem być przesluchwiany na komendzie powiatowej i siebie lecz podobno prokurator podjął decyzję że wszyscy mają przyjechać nayr komendę która prowadzi śledztwo w tej sprawieJak będziesz na miejscu po przesłuchaniu idź do sekretariatu sądu albo prokuratury , powiedzą ci co wypełnić . Zapisane Pozdrawiam Łukasz Kopiuj wklej i wyszukiwarkaJednak nie. Nie idzie. Zapisane Tomek przepraszam to z mojego dysku teraz wklejProcedura_koszt Zapisane -" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "Janusz Dla mnie jest to dość dziwne by przesłuchiwać osobę jako świadka oddalonego od komendy policji o 150km. Przecież to może zrobić inny policjant z komisariatu najbliższego miejsca twojego zamieszkania. Postaraj sie nawiązać kontakt z osoba która sporządziła wezwania i zapytaj o to czy tak można prokurator podjął decyzję że wszyscy mają przyjechać nayr komendę która prowadzi śledztwo w tej sprawieA jak śledztwo to co innego. W pierwszym poście tego nie było. W przypadku zwykłego dochodzenia chyba tak mogli by zrobić Zapisane cm2022r. karp 83,68 cm karaś srebrzysty 39cm Kontaktowałem się w tej sprawie bo miałem być przesluchwiany na komendzie powiatowej i siebie lecz podobno prokurator podjął decyzję że wszyscy mają przyjechać nayr komendę która prowadzi śledztwo w tej sprawiePo coś to robi Nie będę pisał na forum po co, ale któryś z Was może niedługo zmienić swoją rolę w postępowaniu przygotowawczym. Na miejsce przesłuchania mam około 150 km a przy obecnych cenach paliwa to tanio nie będzie. Ktoś się orientuję czy potrzebuje jakieś dokumenty? Paragony? Jak to wygląda? Najlepiej ustnie do protokołu przesłuchania powiedz, że chcesz złożyć wniosek o zwrot kosztów podróży z miejsca zamieszkania do miejsca przesłuchania. Dostaniesz tam na miejscu wniosek do wypełnienia, w którym wskażesz czym i ile km jechałeś. Jest to iloczyn przejechanych kilometrów i stawki za 1 km przebiegu, która nie może być wyższa dla samochodu osobowego o pojemności silnika do 900 cm3 niż 0,5214 zł, a o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm3 niż 0,8358 zł. Te stawki to ustawowe maksy, więc pewnie w prokuraturze są inne. Te Twoje koszty muszą być racjonalne i celowe, czyli nie możesz np. jechać z Krakowa do Warszawy przez Gdańsk Ostatecznie i tak ktoś tam za Ciebie oceni najkrótszą możliwą trasę za pomocą google maps. Będziesz musiał też okazać dowód rejestracyjny pojazdu. Oczywiście musisz mieć przy sobie dowód osobisty oraz musisz też podać numer rachunku bankowego w przypadku wniosku o zwrot należności na konto bankowe. Możesz też wnosić tak samo o zwrot zarobku lub dochodu utraconego z powodu stawiennictwa na wezwanie Prokuratury. Musisz wówczas zostawić zaświadczenie pracodawcy, określające wysokość utraconego wynagrodzenia za czas Twojego jesteś osobą prowadzącą działalność gospodarczą to musisz przedstawić dokument potwierdzający prowadzenie działalności gospodarczej. Zapisane Kontaktowałem się w tej sprawie bo miałem być przesluchwiany na komendzie powiatowej i siebie lecz podobno prokurator podjął decyzję że wszyscy mają przyjechać nayr komendę która prowadzi śledztwo w tej sprawiePo coś to robi Nie będę pisał na forum po co, ale któryś z Was może niedługo zmienić swoją rolę w postępowaniu przygotowawczym. Raczej mało prawdopodobne ogólnie mnie wzywają jako współwłaściciela pojazdu, właściciel był już na przesłuchaniu jakiś rok temu. A sprawa idzie o lewe przeglądy w Oskp w moim mieście + podobno po nocach była tam dziupla samochodowa. Teraz dupe mi zawracają bo wyszło że niby oskp miała lewe pieczątki Zapisane Należy Ci się zwrot kosztów. Tylko się sam upomnij, przygotuj numer rachunku na jaki mają być przelane pieniądze, numer rej. samochodu i markę, pojemność skokową, liczbę kilometrów w jedną i druga stronę, godzinę wyjazdu z domu i przyjazdu do komendy oraz godzinę wyjazdu z komendy i przewidywaną godzinę przyjazdu do domu. Jeśli jedziesz środkami komunikacji publicznej to weź bilet do okazania prowadzącemu czynność. Pozdrawiam. Zapisane Należy Ci się zwrot kosztów. Tylko się sam upomnij, przygotuj numer rachunku na jaki mają być przelane pieniądze, numer rej. samochodu i markę, pojemność skokową, liczbę kilometrów w jedną i druga stronę, godzinę wyjazdu z domu i przyjazdu do komendy oraz godzinę wyjazdu z komendy i przewidywaną godzinę przyjazdu do domu. Jeśli jedziesz środkami komunikacji publicznej to weź bilet do okazania prowadzącemu czynność. dobrze pomyśl z tym czasem przejazdu trasy. Żeby ci mandatu za zbyt szybką jazdę nie wystawili 😀. Zapisane
- Mój pracownik otrzymał wezwanie na rozprawę w sprawie karnej. Ma się stawić w charakterze świadka. Twierdzi, że mam obowiązek zwolnić go od świadczenia zadań służbowych na czas pobytu w sądzie i że muszę mu za ten czas zapłacić wynagrodzenie. Czy to prawda? – pyta czytelnik. Pracodawca ma obowiązek zwolnić od pracy podwładnego na czas niezbędny do stawienia się na wezwanie sądu. Wynika to z § 6 rozporządzenia MPiPS z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (dalej: rozporządzenie). Gdy etatowiec skorzysta z tego rodzaju zwolnienia, firma musi mu wydać zaświadczenie określające wysokość utraconego wynagrodzenia za czas tej nieobecności. Na tej podstawie może on uzyskać od właściwego organu rekompensatę pieniężną z tytułu utraty pensji – w wysokości i na warunkach przewidzianych w odrębnych przepisach. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy obowiązujące u pracodawcy przepisy prawa pracy przewidują zachowanie przez zatrudnionych prawa do uposażenia za czas zwolnienia (§ 16 ust. 2 rozporządzenia) >patrz wyciąg z regulaminu pracy. Rekompensata straty Odnosząc się do pytania czytelnika – musi on zwolnić od pracy podwładnego, który ma zeznawać na rozprawie w sprawie karnej. Nie ma jednak obowiązku płacić mu wynagrodzenia za czas tej nieobecności, chyba że odmiennie stanowią przepisy obowiązujące w jego firmie (co jednak nie wynika ze stanu faktycznego). Jeżeli tak nie jest, czytelnik powinien wydać podwładnemu zaświadczenie, aby ten przedłożył je w sądzie. Określa w nim wysokość utraconego wynagrodzenia za czas tego zwolnienia. Kwotę wskazaną w zaświadczeniu wypłaci etatowcowi sąd. Do dokonania stosownej wypłaty niezbędne jest jednak złożenie przez zainteresowanego pisemnego wniosku albo ustne wyartykułowanie prośby o wypłatę do protokołu rozprawy (art. 92 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) >patrz wzór wniosku o wypłatę utraconego wynagrodzenia za czas zwolnienia od pracy w celu złożenia zeznań w sprawie karnej przed sądem. Termin i kwota Pracownik ma na to 3 dni od daty zakończenia czynności sądowej przeprowadzonej z jego udziałem. Roszczenie o zwrot tej należności przedawni się z upływem 3 lat, licząc od dnia jego powstania. Sąd powinien pouczyć świadków o prawie i sposobie zgłoszenia omawianego wniosku oraz o skutkach niezachowania 3-dniowego terminu na jego złożenie (art. 92 ust. 2–4 ustawy z 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Kwotę do wypłaty z tytułu utraconego zarobku za dzień nieobecności w pracy z powodu wezwania przez sąd ustala się w wysokości przeciętnej dziennej dniówki podwładnego. Oblicza ją według zasad obowiązujących przy ustalaniu należnego pracownikowi ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy. Obowiązuje jednak górna granica tej należności – nie może ona przekraczać sumy stanowiącej równowartość 4,6 proc. określonej w ustawie budżetowej kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Gdy ta ustawa zostanie ogłoszona po 1 stycznia roku, którego dotyczy, podstawę obliczenia ww. należności za okres od 1 stycznia do dnia ogłoszenia ustawy budżetowej stanowi kwota bazowa w wysokości obowiązującej w grudniu roku poprzedniego (art. 86 ust. 2–3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). W 2017 r. przedmiotowa kwota wynosi 1789,42 zł, a więc za dzień nieobecności etatowiec otrzyma nie więcej niż 82,31 zł rekompensaty. Autorka jest adwokatem podstawa prawna: § 6, § 16 ust. 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 1632) podstawa prawna: art. 86 ust. 2–3, art. 92 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. DzU z 2017 r., poz. 1557) Wyciąg z regulaminu pracy § 6. (...) ........................................................................................................................ ............................................................................................................................... 2. Pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za pracę w pełnej wysokości za czas zwolnienia niezbędny do stawienia się na wezwanie organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, sądu, prokuratury, policji albo organu prowadzącego postępowanie w sprawach o wykroczenia.
Zakupiłam przez internet lek na sen. Towar nie doszedł, a ja dostałam wezwanie na policję w charakterze świadka w tej sprawie. Czego mogę się spodziewać? Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu postępowania karnego, przepisy ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne zwanej dalej ustawą oraz przepisy Kodeksu karnego. Z treści Pani pytania wynika, iż zakupiła Pani przez internet lek Nasen. Mimo zapłacenia za lekarstwo, lekarstwo nie zostało Pani dostarczone. Zamiast niego otrzymała Pani wezwanie do stawiennictwa na policji w charakterze świadka. W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż została Pani wezwana w charakterze świadka. Istotnym z punktu widzenia Pani interesu jest, iż jako świadek może Pani uchylić się od odpowiedzi na pytanie, wówczas jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić Panią lub osobę dla Pani najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. Osoba, od której zakupić miała Pani tabletki, w mojej ocenie, naruszyła przepis art. 124 ustawy, zgodnie z którym, kto wprowadza do obrotu lub przechowuje w celu wprowadzenia do obrotu produkt leczniczy, nie posiadając pozwolenia na dopuszczenie do obrotu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jak podnosi się w literaturze „Stosownie do art. 124 czynem zabronionym jest wprowadzanie do obrotu lub przechowywanie w celu wprowadzenia do obrotu produktu leczniczego, bez pozwolenia na dopuszczenie do obrotu. Ratio legis wskazanego przepisu ustawy nie wywołuje większych wątpliwości. Ustawodawca penalizuje w nim bowiem działania sprzeczne z art. 3 na podstawie którego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej do obrotu dopuszczone są wyłącznie produkty lecznicze, które uzyskały pozwolenie na dopuszczenie do obrotu wydane przez Ministra Zdrowia, Radę Unii Europejskiej lub Komisję Europejską” (cyt. Marta Koremba, Komentarz do art. 124 ustawy – Prawo farmaceutyczne). Mniemać zatem należy, iż osoba, od której zakupiła Pani lek nie była uprawniona do wprowadzenia do obrotu tego rodzaju produktu leczniczego. Pani zeznania mogą jedynie pomóc w poszukiwaniu sprawcy tego przestępstwa. Nie wskazuje Pani bowiem w treści pytania, jakoby zakup leku nastąpił w aptece internetowej, która posiada uprawnienia do tego rodzaju działalności. Wyraźnie zatem podkreślić należy, iż od Pani zależy, czy będzie chciała Pani współpracować z policją i poda wszystkie wiadome Pani informacje, czy też nie. Proszę jednak pamiętać o odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 8. Odpowiedzialność karna jest nie tylko za składanie fałszywych zeznań, ale także za zatajenie czegoś, co jest Pani wiadome. Niestety w chwili obecnej nie wie Pani, co policja wie na temat przeprowadzonej przez Panią transakcji, a czego nie wie. Z uwagi na przedstawiony przez Panią stan faktyczny nie widzę podstaw do pociągnięcia Pani do odpowiedzialności karnej. W mojej ocenie należy wskazywać, iż nie miała Pani świadomości, iż zakup leków na receptę przez internet nie jest dozwolony. Nie sądzę, aby Pani zachowaniu można było przypisać jakikolwiek czyn karalny. Na przesłuchanie proszę ze sobą zabrać dokumentację medyczną, z której wynika, że zmuszona jest Pani przyjmować zakupiony lek i działała Pani celem ratowania własnego życia lub zdrowia (o ile takową dokumentację Pani posiada). Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Witam, dostałem dzisiaj rano telefon z policji, że mam jutro się obowiązkowo stawić na zeznania. Pytali mnie tylko, czy byłem użytkownikiem swojego telefonu przez jakiś tam okres czasu, dosyć dawno, powiedziałem że byłem, po czym funkcjonariusz poinformował mnie, że chodzi o sprawę w wydziale narkotykowym i żebym się nie bał, bo występuję w charakterze świadka, ale co innego miał mi kurwa powiedzieć? :P Dalej, na podstawie okresu który podał funkcjonariusz, zawęziłem krąg osób zainteresowanych do jednej osoby, z którą utrzymywałem wtedy kontakty, skontaktowałem się z nią, nie wyłuszczając okoliczności w celu sprawdzenia, czy jest na wolności. Otóż jest na wolności i z tego co z nim gadałem, żadnego przypału nie miał. Ale przez telefon nie chciałem go wtajemniczać w szczegóły, zrobię to osobiście. Jest jeszcze jedna osoba co prawda, która już mniej pasuje do profilu, ale komunikacja z nią była przeprowadzana z uwzględnieniem najnowszych technik operacyjnych służb, tylko jej telefon mógłby jakieś tajemnice odkryć, a to mało prawdopodobne, bo od dawna nie jest w kraju. Z żadną z tych osób nie miałem kontaktu przez prawie rok, bo jestem po odwyku i daję radę na trzeźwo. Chodzi mi o to, w jakim celu mogę być wezwany na tego świadka?? Nigdy nic nikomu nie sprzedawałem, nie załatwiałem, od żadnej z tych osób. Jedyne czym służby mogą dysponować, to sms'ami w celu ustawienia się i pewno niestety kilka razy w temacie ilości. Nie sprawdzę, bo po odwyku wszystko skasowałem. Czy chodzi im o zeznanie w celu potwierdzenia transakcji, czy ten koleżka (1szy) coś tam napierdolił, że ja też sprzedaję, albo coś innego? W jaki sposób mam się zachowywać na przesłuchaniu (cicho, czy kozaczyć?). W jakich sytuacjach i do jakiego stopnia mogę się zasłaniać niepamięcią, ze względu na ogólną najebkę, jakiej się systematycznie poddawałem w tamtym czasie oraz (faktycznymi) problemami rodzinnymi, które tę najebkę wywołały? Przesłuchanie ma się odbyć w innym mieście niż moje miejsce zamieszkania. Czy ze względu na stan zdrowia (stwierdzony, leczony szpitalnie zespół zaburzeń lękowych oraz inne zaburzenia psychiczne wywołane nadmiernym spożyciem środków psychoaktywnych) mogę się dopominać o przesłuchanie w miejscu zamieszkania? Jak jest faktycznie z powoływaniem się na art. 183 § 1 , który dopuszcza odmowę odpowiedzi na pytanie (na przesłuchanie się zgadzam, ale odpowiadam tylko na pytania wstępne – tożsamość, miejsce zamieszkania, itp., na resztę odmawiam udzielenia odpowiedzi), jeśliby miało to ujawnić jakieś popełnione przeze mnie przestępstwo? Czy jak będę wyskakiwał z paragrafami, to jaka jest szansa, że mnie przymkną w areszcie i wpierdolą? Ostatnie, jeśli bym się zasłaniał tą chorobą psychiczną i niepamięcią w wyniku ciągłego pozostawania pod wpływem, to będzie im się chciało powoływać biegłych, albo zamknąć mnie w szpitalu na obserwację?? Na razie tyle, bardzo proszę o pilne odpowiedzi, bo termin przesłuchania już jutro. pzdr
wezwanie na świadka na policję